W połowie marca br. wybrałem się do Nadarzyna. Jest tam całkiem spora leśna działka, na której znajdują się niszczejące samochody z czasów PRL-u i lat '90 XX w. Są to głównie Fiaty, Polonezy, Zastawy, Wartburgi czy też Trabanty. Oprócz nich kilka Opli, Fordów i Citroenów. Z ciekawostek Alfa Romeo Alfasud drugiej serii oraz Volvo 340. Z grubsza taki przekrój. Ogólnie niby nic unikatowego, ale z punktu widzenia fotograficznego nie to jest tutaj ważne. Zawsze uważałem tego typu miejsca za godne uwagi i dające potencjał do uzyskania ciekawych zdjęć. W tym miejscu wielkie dzięki dla mojego znajomego Adriana, który pokazał mi to miejsce. Przy okazji polecam odwiedziny jego konta na flickr (link). Dodatkowo zapraszam również do odwiedzenia bloga Michała, który w marcu br. wykorzystał nadarzyńskie wraki jako scenerię do zdjęć aktu (link). Poniżej zamieszczam natomiast mój obszerny album z Nadarzyna. Rust in peace...
