wtorek, 5 lipca 2016

Jak smakuje RWB?

Termin RAUH-Welt Begriff, w skrócie RWB, oznacza w wolnym tłumaczeniu "ideę surowego świata". Twórca RWB, Akira Nakai, od lat wyznaje właśnie taką ideę surowości w odniesieniu do modyfikowanych przez siebie chłodzonych powietrzem Porsche 911. Myślę, że sporo na temat filozofii RWB można odnaleźć w wywiadzie, którego Akira Nakai udzielił kilka lat temu na łamach SPEEDHUNTERS. Osobiście nie miałem do tej pory jasno wyrobionego zdania na temat aut ze stajni RWB. Były to dla mnie po prostu ekstremalne wcielenia 911, które widziałem tylko na zdjęciach w internecie. Wiele z nich robiło na mnie pozytywne wrażenie, ale zawsze zastanawiało mnie jak one prezentują się na żywo, a tym samym jak tak naprawdę "smakuje" RWB. Nie tak dawno temu miałem okazję odpowiedzieć sobie na to pytanie, ale o tym za chwilę.

Pod koniec czerwca br. Akira Nakai przez tydzień był gościem firmy 911 Garage w podwarszawskich Łomiankach, gdzie zbudował dwa pierwsze w Polsce egzemplarze RWB. Pierwsze auto o imieniu "Yoroi" to 911 typu 964, drugie natomiast, noszące imię "Kabuto", to 911 typu 993. Co oznaczają te imiona? "Yoroi" to samurajska zbroja, "Kabuto" to z kolei samurajski hełm. W tym miejscu muszę jednoznacznie stwierdzić, że samochody, które powstały podczas wizyty Akiry Nakai są absolutnym majstersztykiem jeżeli chodzi o jakość wykonania, zwłaszcza w kontekście krótkiego czasu w jakim zostały przygotowane. Nie mam absolutnie wątpliwości, że Akira Nakai jest artystą. W moim odczuciu nie będzie przesadą stwierdzenie, że RWB "smakuje" jak pełnokrwisty "art-car", to dzieło sztuki. Jestem pod wrażeniem i przyznaję, że nie dziwi mnie wcale światowa sława RWB.

Na zakończenie należy dodać, że obok 911 Garage całe zamieszanie z wizytą Akiry Nakai w Polsce wywołał Grzesiek, szerzej znany jako #GCOS. Brawo, fajnie to wszystko wyszło! 

Poniżej zamieszczam zdjęcia, które wykonałem podczas dwóch spotkań z "Yoroi" i "Kabuto" oraz ich twórcą. Na początek zdjęcia wykonane w momencie kiedy "Yoroi" było w zasadzie ukończone, a prace nad "Kabuto" były nazwijmy to "średnio-zaawansowane". Następnie zdjęcia z prezentacji obydwu ukończonych samochodów w Dziekanowie Leśnym.



























Brak komentarzy:

Prześlij komentarz