W fotografii bardzo często sprawdza się zasada "aparat warto mieć przy sobie w każdej sytuacji". Staram się do niej stosować i tak też było w zeszły weekend. Przy okazji wizyty w rodzinnym Ostrowcu Świętokrzyskim zrobiłem kilka zdjęć, którymi chciałbym się podzielić. Zakres to tematyka motoryzacyjna i krajobrazowa.
Pod jednym z bloków na osiedlu Pułanki natknąłem się na dość rzadko spotykane auto. Mianowicie Audi 60 (seria F103), które było produkowane w latach 1965-1972. Model ten był poprzednikiem bardziej popularnej "osiemdziesiątki" typu B1. Spotkana przeze mnie "sześćdziesiątka" była wersją coupe. Miło było również zobaczyć, że w moim rodzinnym Ostrowcu Świętokrzyskim przybywa samochodów na zabytkowych, żółtych rejestracjach. Żałuję jedynie, że ustawienie auta nie sprzyjało ciekawszemu kadrowaniu.
W drodze powrotnej do Warszawy zdecydowałem się na krótki postój w Iłży. Jest to małe miasteczko na odcinku krajowej drogi numer 9 z Ostrowca Świętokrzyskiego do Radomia. W Iłży znajdują się ruiny niegdyś potężnego zamku biskupów krakowskich, który został wzniesiony w latach 1327-1347. Właśnie widok tych ruin w jesiennej scenerii skusił mnie do zatrzymania się i wykonania kilku zdjęć krajobrazowych. Efekty poniżej.
Dodatkowo wykonałem dwa zdjęcia ruin zamku w formacie panoramicznym.
Link do wersji 2048 pixeli na długim boku: link. |
Link do wersji 2048 pixeli na długim boku: link. |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz